Komentarze: 2
Super dzionek. Byłam jak zwykle w szkole. Jutro sprzątanko mnie czeka hieh. Mamy sprzątać amfiteatr. Jutro też mam przedstawienie z okazji dnia sprzątanka :D i jestem w nim Czerwonym Kapturkiem. Fajowo! Teraz łażę po necie. Pozdroofka.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Super dzionek. Byłam jak zwykle w szkole. Jutro sprzątanko mnie czeka hieh. Mamy sprzątać amfiteatr. Jutro też mam przedstawienie z okazji dnia sprzątanka :D i jestem w nim Czerwonym Kapturkiem. Fajowo! Teraz łażę po necie. Pozdroofka.
Dopiero wróciłam z sks-u. Przygotowujemy się do zawodów i pani daje nam niezły wycisk. A przy okazji serdeczne pozdroofka dla pani Kasi Jurgi :** (mimo, że dała nam niezły wycisk). A dzisiaj w szkółce normalnie legalnie dostałam dwie 5 z muzyki za czytanie nut i 5 z angielskiego, bo była kartkówka. Coolowy dzionek. Moi rodzice z siostrzyczką pojechali do Leszna. Ja po lekcjach poleciałam na angielski, a potem na sks. Uff! Nie było łatwo. Jutro 6 lekcji. Przeżyję! Pozdroofka dla wszystkich, których znam i lubię (a tych trochu jest) :]. Papatki i całuski. :**************
Jakoś przeżyłam wczorajszy dzień! Cud! Ale na szczęście nie było tak źle. Matma było fajna, ale gorzej z histą. Babka na końcu lekcji zaczęła pytać, ale mnie nie spytała. Hie hie. Wczoraj byłam z HeRmIoNą, CaMeLeM i Arturem w przedszkolu po moją siostrzyczkę. Oni (CaMel I aRTUR, BO HeRmIoNa już ze mną była) chcieli sobie przypomnieć lata przedszkolne. Ja to bym chciała być jeszcze przedszkolakiem, ale o moim umyśle i o moich poglądach na świat. Przedszkolak nie musi się uczyć, odrabiać lekcji itp. itd. A my? Nauka, odrabianie lekcji itp. itd. :D. W ogóle wczoraj był spoxik dzień. Ale dzisiaj! Dzisiaj pogoda jest do d***. Pada, zimno, okropnie. Brr! Miałam iść z HeRmIoNą na pizzę, ale przyjechali do mnie dziadkowie z Poznania no i nie wypada, a w ogóle tak zimno to się nie chce nosa z domu wysuwać. Dziś wstałam po 9:00. Zjadłam śniadanko no i potem to już robiłam co chciałam. Teraz jeszcze są dziadkowie, ale ja mimo to piszę notkę i gadam z HeRmIoNą. Pozdoofka i papatki.
Może jakoś przeżyję do jutra po lekcjach? Mam 5 lekcji, ale jakich: matematyka, matematyka, historia, polski i polski. Uh. Dziś po szkole byłam po siostrzyczkę w przedszkolu. Moja siostra jest w grupie trzylatków, która nazywa się "Krasnoludki". Buhahaha. Ale jak po nią przyszłam to ona jeszcze jako jedyna spała. No to ją obudziłam, ubrałam i poszłyśmy. Potem zrobiłam lekcje, a teraz siedzę przy komputerku. Pozdroofka. Pa
Wczoraj byłam z HeRmIoNą we Wrocławiu. Było super. A najfajniej to było w Zoo. Jakie te zwierzątka są słodkie. Najbardziej podobała mi się małpka, która miała cebulę i próbowała ją rozwalić. Waliła nią o ziemię i kraty. Hehe. Słodziutki był też niedźwiadek, który leżał na plecach i się nie ruszał. Super były foczki, tygrysy, wielbłądy. Wszystko było EXTRA! Ale nie myślcie, że ja pierwszy raz byłam w Zoo. Nie, niedawno byłam w Poznaniu. Ale te zwierzątka są tak słodkie, że ja nie mogę im się napatrzeć i przestać o nich gadać. Zaraz pójdę z HeRmIoNkĄ na spacerek. Mam swobodę, bo moi rodzice z siostrą pojechali odwiedźć babcię do sanatorium. Hehe. Nie będzie ich 4 godzinki. Ale looz. Papatki.