Archiwum 03 marca 2004


mar 03 2004 A MIALO BYC TAK PIEKNIE :]
Komentarze: 8

To wszystko jest nie fair! Zrobiłam sobie cos z noga i do cholery jasnej na 99% nie jade na zawody!!! Normalnie dool maxymalny ;((( I co ja teraz zrobie? ;[ Eff...ok teraz pewnie wygra (albo zdobedzie jakis medal) Karolina D. i znow mi beda jej kolezanki wmawialy, ze to ona jest najszybsza ze szkoly (niech sobie wmawiaja ;]) [(ja nie twierdze, ze ja jestem naszybsza, ale ona nie jest) ;] (Twierdzę tak mimo, że bardzo lubię Karolinkę)] :((( Ja osobiscie juz kiedy mnie na tych zawodach nie bedzie ;] to chcialabym, zeby wygrala (albo zdobyla porzadne miejsce) Madzia D. Agnieszka K. lub Gosia K. (hmM...no moze jeszcze Marta D. i Karolina? ;]). Dziewczynki 3mam za Was kciuki. Chyba, ze ja tam pojade (co jest raczej niemozliwe) ;] to wtedy za siebie 3mam kciuki :PPP. Eff...a cio bedzie jak nie bede miala szostki z wf-u? :((( uhh... :( Ale (jak mnie nie bedzie :DDD) to Wy sie dziewczynki nie dajcie :]]] Pokazcie, ze chociaz przyjechalyscie z takiej dziury jak Gora, to potraficie biegac na wysokim poziomie. Ja w Was wierze. Iiii co jeszcze u mnie? Ehh...nic ciekawego. Zauwazylam tylko, ze jak sie chodzi do szkoly, to sie nie chce chodzic, ale jak sie nie chodzi, to sie juz chce (tak jest bynajmniej w moim przypadku ;]). I tak samo z zawodami. Jak mam miec zawody to dzika jestem, strasznie sie boje i robie wszystko, zeby nie jechac. Ale jak przychodzi co do czego i nie moge jechac to mi sie tak cholernie chce jechac, ze wariuje ;((((((((((((((((( Nawet sie z rodzicami ostatnio poklocilam, ze ja pojade na zawody, chocby z ta nieszczesna noga. Chce jechac, bo mysle, ze mam jakies szanse. W koncu nie bez powodu mam juz HmM...jeden, dwa, trzy, cztery, piec! Piec medali! Dwa zlote, jeden srebrny i dwa brozowe. Tak na serio to tylko dzieki mnie sa dwa - srebrny i brazowy, bo srebrny jest z Biegu Niepodleglosci, a brazowy z zawodow na 100 metroof, ale ta reszta jest ze sztafet, a w sztafetach tez musialam biegac i tez dzieki mnie sa te medale (szczegolnie w czwartej klasie, kiedy bieglam na pierwszej zmienie i dobieglam pierwsza ;]) no nie? No wiec moze bym miala szanse na porzadne miejsce, a moze nawet medal? Ale oczywiscie nie mowie, ze tak musialoby byc :] Ale okresle swoje "przypusczalne" szanse :] jak juz bede wiedziala, jak wypadly "nasze" dziewczyny. Ohh...widzie, ze sie trochu rozpisalam, wiec koncze. Ide dalej myslec, co tu wykombinowac, zeby jechac, albo, co zrobic (jak juz nie pojade), aby miec szostke z wf-u ;] Pozdrawiam serdecznie. Papa

              

              Eff.... ;((((((

swiruska : :