Komentarze: 3
Pogodziłam się z Martą. Ale to nie ja pierwsza chciałam ugody, tylko ona. To tak jakbym wygrała :D. Dzisiaj było fajnie. Byłam w kościółku, potem u babci na obiedzie, potem w domu grałam na komputerku, a potem na dworze do 21:12 :). Teraz piszę notkę i przegrywam płytę. Niedługo jak zobaczę czy dobrze nagrałam, zacznę czytać Anię z Zielonego Wzgórza. To fajna książka. Jestem na około 100 stronie, a stron jest coś około 300 więc będę musiała jeszcze trochę poczytać. Zawsze kończę czytać książki do końca. Moją ulubioną książką jest HARRY POTTER (wszystkie części), a potem MAŁA KSIĘŻNICZKA. A jakie są wasze ulubione książki? Pozdrowionka i papatkiiiiiiii.