Archiwum 06 listopada 2003


lis 06 2003 EHH....KŁOPOTY
Komentarze: 3

Nie moje kłopoty nio, ale mojej przyjaciółki HeRmIoNy (Mroofy). Nio ma ona trochu kłopotów osobistych no, ale kto ich nie ma :] HeRmIoNkO 3maj się. Twój koszmar się (prawdopodobnie) w niedzielę skończy :) Pewnie na zawsze. Ale ja boję się tej niedzieli, ale poświęcę się :D Ehh..a umnie oka. Trochę się z mamą pokłóciłam, bo mi po 21:00 kilka minut, pozwoliła kompa włączyć do 22:00, ale sama przy nim siedziała do 21:35. I powiedziała "No to do 22:00". Byłam tak wściekła (i dalej jestem), że się rozbeczała. Wrrr...Powiedziała, że weekend mam z głowy (a niech się ..................) mnie to ***** obchodzi. Phi...I tak ją tak będę męczyłam gadaniem: "No mamo", że wymięknie. Jestem tego pewna :D (a tu się nie uda) :] Dziś wstałam, ogarnęłam się trochę i poszłam do szkoły. W szkole dostałam 5 z angielskiego z kartkówki ze słówek :] , 4 z przyrody za sprawdzian :/ i 6 z informatyki za pracę robioną na lekcji :D. Ale ze mnie kujonek :P (żartowałam). Po lekcjach poszłam po siostrę do przedszkola, ale ona nie chciała iść (a to małpeczka :]) więc nasz sąsiadka, kóra pracuje w przedszkolu powiedziała, że ją przyprowadzi jak skończy pracę :] Potem odrobiłam lekcje i usiadłam do kompa. Potem się wykąpałam, oglądnęłam Bar i znów siadłam do komputerka :] Nio to ja już kończę przynudzać. Papa pozdroofka. 3majcie się cieplutko :****

swiruska : :