lis 16 2003

KOŚCIÓŁEK I NIEZŁY ZLEWIK


Komentarze: 3

Byłam dzisiaj w kościółku z MaRgOlCiĄ. Ale było suuuper. Miałyśmy zlew z pewnej osoby, dla której kazanie było(prawdopodobnie)odzwierciedleniem jej uczuć . Nio i ja z Gosią zlew. Oczywiście był też zlewik z kilku innych rzeczy. Ale także jakieś tajemnice. Ale to już po kościółq. Eff...nio i jak zwykle jutro o szkółki. Nauka, nauka i jeszcze raz NAUKA!!! Wrrr....aż mnie mdli. Jak przyszłam z  kościółka to zrobiłam lekcje. Nio i teraz mam loozy. Ale i tak wkrótce spadam, bo chciałam jeszcze poczytać. Afa i mam tu jeszcze coś dla tych osób, które mnie nie lubią :] (a to według pewnej osoby jest połowa Góry) Hehe. To dla was: Pozdroofka dla tych co mnie lubią, albo chociaż tolerują =] Papa

  
swiruska : :
Mroofa^
17 listopada 2003, 19:37
Buhahahhaa... prawie plakal jak slyszal to kazanie :) Ohhhhhh... to wszystko moja wina... musze to naprawic :D Buahahahaa :D Thnx za buziaka w pozdroofkach :) 3maj się :***
17 listopada 2003, 13:50
ah.. ale ty masz ciekawe zycie u mnie prawie nic sie niedzieje...i wiesz ja cie toleroje :)))wejsz bo ty jestes spoxsik tylko raz mnie wqrzylas ;p
Młody_15
16 listopada 2003, 21:46
A ja poszedłem tylko do koscioła nie trafilem :>

Dodaj komentarz