lis 03 2004

;DDD


Komentarze: 30

Codziennie w szkole z usmiechem na twarzy...chodzac po korytarzach i smiejac sie na glos...nie majac zmartwien...tak szczesliwa...heh...wiecie co? tak naprawde to tylko przykrywka...dobra mina do zlej gry...fakt...bywaja dni, w ktorych jestem naprawde szczesliwa i tego szczescia nie udaje...ale ostatnie dni takie nie sa...tylko odaje taka szczesliwa...nie chce narazac sie na pytania typu 'co Ci jest?', 'czemu jestes taka smutna?' : wole juz sobie poukrywac moj smutek...wole juz podusic wszystko w sobie, bo i tak nikt nie jest w stanie do konca mi pomoc...bo nikt nie moze rozwiazac moich problemow za mnie...bo nikt nie moze podejmowac za mnie decyzji...bo nikt nie moze cierpiec za mnie...wiecie...tak sobie mysle, ze bede szczesliwa...kiedys...wkrotce...ze wszystko sie ulozy...jakos to bedzie...musze w to uwierzyc...tak bedzie dla mnie lepiej...eh...; wiem, ze niektorzy z Was wiedza o moim 'problemie' ktorego nie umiem rozwiazac, ale....ehh...;/

A teraz cos weselszego ;] W piatek dwa tygodnie temu [czy tydzien? ;] mniejsza z tym ;D] spalam sobie u hermionki ;D Miluuusio byyylo ;D Co tam, ze odkrylam, ze jestesmy jakies bardziej zboczone niz zawsze ;] Wytnie sie, nie? ;D uwaga! w rolach glownych ja [j] i Ola [o] ;D o jako ona ;DDD zeby nie bylo, ze z malej :P

1)
* j: sama zes jest fujara
* o: mozesz na mnie zagrac ;D

2)
*o: fujarki robia fszszszszszszszyyyyy i daja mleko
*j: weez [laaaaaaaaach ;D]

3)
*j: to jest jej noga [pokazujac palcami grubosc ;D]
*o: fajna...

4)
*j: jak tak siedzialas to (...)?
*o: nie, machalam nogami

Oj nie no ;D To trzeba uslyszec ;] Jak tak sie to czyta to sie smieszne nie wydaje, ale jak ja to sobie przypominam to leeezee ;D thnx Oluuu ;D kC :*

Eee...ostatnio zaczelam wierzyc w szczescie ;D Oczywiscie nie moje wlasne, ale innych ;] Chociaz z drugiej strony mowia mi, ze jestem szczesciara, ale tam...nie znaja sie ;] Innym zaczyna sie ukladac...albo uklada sie od dawna ;D A ja ciesze sie szczesciem innym...przeciez moje tez wkrotce nadejdzie, prawda? ;D No i napisze, ze Was kocham ;D jak zwykle zreszta ;D 3majcieee sieee...paa :*

swiruska : :
diablicaaa
04 listopada 2004, 21:59
hM...Co By CI tU nApISac...CZYtAlAm DWa rAZY tA nOtKE By ZroZUmieC JeJ SeNS I zROzuMIalAM..CHybA...dlATeGo mYsLE...a mOZe TAk..NALEzAloby SObie ODPowiEdziEc NA PytANie...jAkim BYlBY SwiAt BeZ miLOsCI?...Nie ZnAm cHYba odPOwIEdzi Na To pYtAnie..Ale..JeZeLI siE nAPraWdE kOCHa niE pOWInnO SIe MIeC skoJARZeN CO by bYlO GdyBY....MNie NIe BYlo:D poZdRo fOr U :*
Karmelu$
04 listopada 2004, 19:45
ej no....mówiełam Ci że bedzie dobrze ......ale jak wiesz co zrobisz .....:P ( ten nasz spacer z nimi ;DD).... tesh Cie kocham Pa:*
pęku
03 listopada 2004, 21:31
notka bez sensu nic z niej nie rozumiem :))
lejdi
03 listopada 2004, 21:00
Ola, nie warto dusić smutku w sobie.dobrze jest się otworzyć i porozmawiać z kimś bliskim, naprawde Ci ulży:)3maj sie;*
dosc
03 listopada 2004, 20:53
dzieci... czytajac tą notke tylko sie zdolowalem
MaRtUcHa
03 listopada 2004, 20:32
a ja mam tak od miesciaca i ucze pomalu sie tak zyc, moze sie ciesze, moze mam banana na buzi.. ale tak naparawde to dobrze nie jest...=\\.... kC:* pa;*..
dorelaaa
03 listopada 2004, 20:11
czuuuuuby;]
03 listopada 2004, 19:55
Aleksandro(uwielbiam tak mowic moja coreczka tez bedzie miala na imie Ola a Aleksandro tak dorosle brzmi)moze te Twoje problemy wynikaja z szarosci za oknem mnie tez to przytlacza. A moze masz jakies sowje problemy moze z kims o nich porozmawiaj wiem, ze nikt Ci w nich nie pomorze bo to Ty sama musisz zrobic ale rozmowa pomaga. Bardzo sie ciesze, ze pojawil sie w tej notce entuzjazm zycze aby takich nocy z Ola bylo wiecej pozdrawiam :*********
#m4$t3r_Bl4$t3r#
03 listopada 2004, 19:41
masz szczescie ze znasz mnie :P a ja mam szczescie ze znam Ciebie :P :*********** i masz szczescie ze znasz andrzeja :))) a andrzej ma szczescieze zna Ciebie :))) pzodro :*
03 listopada 2004, 19:12
też mam takie dni, w których udaje, że jestem wesola . Nie lubie odpowiadac na pytania typy co ci jest? itd. Wole zachowac swoje problemy dla siebie;]Zobaczysz, ani się obejrzysz i będziesz szczęsliwa, tak ja większość osób, a może jeszcze bardziej? :D Pa:***
03 listopada 2004, 19:06
ale i tak cie kocham ;*
MaNIa
03 listopada 2004, 18:50
fajnie...fajnie...bedzie git;]
heRmIOonA vel. fujara? :D
03 listopada 2004, 17:49
weee mialas tego nie pisac :P ale dobra.. wybaczam :P a na rozwiazanie Twojego problemu nadejdzie czas.. nei dyyyyziaj ;] i licze na powtorke z wieczoru ;) pozdro.. kooooocham Cię ;*
andy
03 listopada 2004, 16:42
i tak nie rozumiem ;D
Asiulek
03 listopada 2004, 16:35
a mi sie wydaje smieszne :**

Dodaj komentarz