;(((
Komentarze: 5
Chce zeby Cie nie bylo...Zebys zniknela...Rozplynela sie...Dlaczego Cie spotkalam?...Dlaczego tak polubilam?...;//...Po co to wszystko?...A Ty sie wcinasz...Wtracasz...Mimo, ze tyle razy prosilam...Jestes egoistka...Jestes podla...Nienawidze Cie, a jednoczescie tak lubie...Nie wiem dlaczego...Ehh...przez Ciebie musze miec smuty, doly...Ale Ty to masz w czterech literach?...Prawda?...Bo najwazniejsza przeciez jestes Ty!...Ehh...Jak ja Cie wyzywam, masz kogos na swoja obrone...Bo kazdy Cie lubi...Przyciagasz do siebie ludzi...Po klotni odpychasz...Ale oni nadal Cie lubia...Masz w sobie cos takiego...Co przyciaga ludzi...Ale masz tez cos...Co ich odpycha...Z kazdym sie klocisz...Chcesz przyjaznic...Wtracasz sie tam, gdzie Cie nie chca...Ale coz...Nie wiem czy cos zrozumiesz z tej notki...Ale trudno...Moze jednak...Zrozumiesz, ze mam Cie dosc...Ale bardzo Cie lubie i chyba bede...Nie potrafie Cie nienawidzic...Nie moge ;
A to do pewnej drugiej osoby: Nie moge sie z Toba klocic ; ie moge, bo nie daje rady ; Za bardzo Cie lubie ;
Ehh...po prostu smuuuuuuuuut ;
Dodaj komentarz