cze 10 2004

Heh, nAsZa WyCiEcZkA =]


Komentarze: 16

Heh, 5:00...Olenka sie ubiera...Heh...hErMiOnKa po nia przychodzi i wyruszaja...Do autobusu...Walka o miejsca [?]...Mozna to tak nazwac...Ale oczywiscie glupi ma zawsze szczescie i wygralysmy =] [czyt. ja i hErMiOnA] =D No wiec "dorwalysmy" tyly autobusu =D Fajna gromadka byla. No i tam se jechalismy okolo 8 godzin [w koncu Baltyk nie jest tak na wyciagniecie reki] i dojechalismy. "Szczutowo" - tak to sie zwalo [znaczy ta miejscowosc =D]. Hotel to "A cos tam", nie pamietam =DDD. Ehmm...walczylysmy [ja, hErMiOnA, KarmelkA and TrUsKaWa] o pokoj 4 - osobowy, ale niestety dostalysmy 8 - osobowy =/ Trudno =] No wiec tego wieczora zorganizowano nam dyskoteke =D Bylo po prostu extra ;] Jak na takiej dla 17 czy 18 - latkow. Swiatla migaja, patrzysz na innych, wygladaja jakbys przewijal i co chwila przerywal film. Ehh...zabawa byla przednia. Aaa...i jeszcze gdzie tam stala pewna rura, powiedzmy, ze nie wiemy do czego sluzaca =D Heh...super bylo...Oka, koniec dyski...Do pokojow i spac...Buhahahha....Glupie rozkazy...Chyba snia uuu...=D...No ale trzeba przy pani polozyc sie, udawac zmeczonych i gasic swiatlo...Pani wychodzi...Wszyscy wyskakuja z lozek...Zapalamy swiatlo...Kupilysmy z babami Knor`ki i kisiele Dr. Oetker`a =D No i trzeba bylo je jesc...No a jak! Mialysmy czajnik =D I hErMiOnKa jechane z czajnikiem na balkon, zeby w domu nie halasowal =] Heh ;] Zalalysmy je i zjadlysmy =] Potem halasowalysmy przez uuu... =D do czasu, kiedy P E W N A dziefcynka z naszego pokoju nie musiala isc spac do pokoju pan =D Heh. Potem juz bylysmy cicho =D Drugi dzien tez fajny. Tylko, ze duzo zwiedzania i tych innych =D Nogi bolaly ;] Ale wieczorem ognisko, siatka i kregle ;] Fajnoo! Nocka tez niezla ;] Przez balkon obserwowalysmy dwoch pijanych facetow, ktorzy zaczeli sie bic. Przelezieli przez zywoplot i jeden drugiego zaczyna dusic. My z hErMiOnKa na boso wybiegamy na korytarz i "Prosze pani, Prosze pani". Pani przychodzi, dzwoni na policje. Policjant [jeden!] [jak to pani stwerdzila "nawiedzony" ;D] przyjezda, swieci latarka, mowi, zeby szli do domu i sobie jedzie. Ale oni juz ida. Wszyscy sie gapia. Widowisko niezle =D Ale nastepnego dnia trzaa wczesniej wstac, gdzyz zwiedzamy zamek w MalborQ. Heh. Tam tez bylo super. Ale dziwnie sluchalo sie tego wszystkiego, jakos tak ciezko sobie teraz to wyobrazic. Hmm...a potem powrot do domu. Miejsca juz troche zmienione. Dwaj chlopcy musieli sie tam "wcisnac", a jeden sobie pojsc. Tak wiec na siedzeniach dla 5 osob, tych bylo 6 ;] Praktycznie to jedna na drugiej ;] Hmm...slowa typu "Kocham Cie", "Daj mi buzi", "Podniecilem/es sie [?]", "A kochasz mnie?", "Klub lesbos", "Klub pedalkow", "Klub lolQw", przeklentwa i te teksty bardziej zboczone, ktore omine, powtarzaly sie co kilka minut. Rozpinanie mi przez K O G O Ś spodnicy i wywalenie sie na C Z Y J E Ś kolana to juz moja specjalnosc ;] Pf...ehh...wylachalam sie, ale tez powkurzalam za wszystkie czasy. Ehh...super...Nie jestem w stanie opisac jak tam bylo...Musielibyscie tam byc...Ehh...kUniec...Aaa i juz dzisiaj MaRgOlCiA nasza ma imieninki =D Wszystkiego najlepszego GosiunQ =] Hmm...zdrowia, szczescia, pomyslosci [wiem, ze jestem oryginalna =D], super chlopaka, samych 6 i 5, spelnienia wszystkich najskrytszych [i tych mniej skrytych tez] marzen i wszystkiego naaaaaaaaaj. Ehh...kocham CiE =** =D Fsyyyyyyyskiego naj Gosiuuuu! =D

No to by bylo na tyle =] Wiem, ze ta nota jest glupia =] Ja jestem na pol przytomna i w ogole, ale looz =] Pozdrawiam. Kocham WaS moje Mi$ki =**** =D pA =*****

swiruska : :
18 czerwca 2004, 12:58
do \".................................\" - wiesz moge sobie odpowiedziec, bo nic takiego nie robilismy. Hmm...ze masz jakies skojarzenia nie takie jak trzeba, to juz Twoja brocha =] Nie robilismy niczego, czego moglabym sie wstydzic ;] Pozdro =*
dorelkooooooooooo;]
17 czerwca 2004, 21:53
Ola kochanie Ty moje =] nie obijaj się =D nową notke pisz =P leniu jeden noooo =] 3m sie paaaaaa =***** kocham Cię =)
................................
17 czerwca 2004, 16:09
hm ciekawe co jeszcze robiliscie w tym autobusie na koncu? hm odpowiedz zatrzymaj dla siebie
MagduchaA
15 czerwca 2004, 13:56
TO dopsze sze udała wam sie wasza ycieczka ale czy moszna wiedziec czemu ty sie na mnie obraziłas ;] nie fiem ocio tobie hcodzi ale niewtrącajecie mnie do tego z martom ankom i karolniom ok ;] nara 3maj sie
14 czerwca 2004, 18:09
miły wyjazd;) ja tez miałam tekie beztroskie w szóstej kalsie.. teraz to raczej mamy problemy typu: \'gdzie schowamy ten alkohol?\' hi hi ale ciii:P pozdrawiaaaam słodko;)
12 czerwca 2004, 19:28
No tak KaMiOn, racja =]. No Mariusz, jak Olenka P R O S I to trzeba =DD Pozdro =*
KaMiOn
12 czerwca 2004, 17:30
No widzisz SwIrUsKa gdyby nie moje kolana nie mialabys zebow ;] ;p wycieczka byla zajebista ale najlepsza byla bijatyka i ten policjant !!!!!! 3maj sie :*
Mariusz?:)
11 czerwca 2004, 22:51
Jak swiruska karze to juz skomentuje :P wystarczy czy jeszcze cos pisac?:]
MaRtUcHa
11 czerwca 2004, 11:56
jak tu czytam to tfoja notke...to mysle sobie czy moja bedzie taka sama ale...watpie..:/ no coz wasza klasa zgrana i wogule:)). No wyiceczke to wy mieliscie wypas..... no i dobrzeeeee...w życiu nalezy siee bawic!! :]]... no olu steskinlam sie za wami za trusakawa i innymi :]]. NO ale fajnie ze przyjechaliscie :)... znof bede spacerki na poznanska i piasto :P... pozdro 3maj siem :****
krzykaczka
11 czerwca 2004, 10:47
Ciesze się, że wycieczka Wam się udała. Najważniejsze jest towarzystwo, jak są fajne ziomki to można się nie źle bawić.
KarmelkA
10 czerwca 2004, 23:57
Heh.... nie no ta wycieczka było bardzo zajebista i niezapomniana / ostatnia w naszym składzie klasowym :/ eh.... rozpłakałam się bo.... [Ty wiesz zczemu] nie wszyscy muszą wiedziec :/ dobra pa papa moje koffanie :]]]] Lesbos górą :]]] mua :*********
10 czerwca 2004, 22:45
Wycieczki, wycieczki.... wszędzie się słyszy:D Najlepsze co może być;]]]] Też bym sobie chętnie pojechała gdzieś...;] Pozdr:*
TrUsKaWa
10 czerwca 2004, 22:29
Ta miejscowoąś Nazywala Sie Sztutowa ale lozik ;]] Na wycieczce cylo luzik i lach na calego ;]] ale na koncu musiala sie karmelka rozpolakac ;]]oka koncze paps :**
10 czerwca 2004, 12:42
ahhhhh takie wycieczki są wspaniałe:)) No i kurcze,sama bym się wybrała nad morze:)
dorelaaaa
10 czerwca 2004, 10:56
Oluś kochanie ;] ja się za Tobą stęskniłam... ale nareeeeeszcie jesteś :) :**** jutro idziemy na szpacerek wszystko mi opowiesz :> koooocham Cię :***

Dodaj komentarz