swiruska

Bardzo odpowiednia pora na pisanie notki. Nie ma co ;] Ehmm...ale mam taka ochote i tyle. Wiec w szkolce loozik. Dzisiaj byly wyniki kompetencji. Mialam 38 na 40 punktow. Chyba niezle ;] Emm...dzi$ przezywali$my "nasza ukochana" historie ;D Ale na szczescie wszyscy wyszli calo ;] Emm...dzi$ mala sprzeczka z hErMiOnA, sKs, na ktory zaluje, ze poszlam, bo nie bylam w stanie robic co$ dobrze (no chyba, ze biegac na 60 m ;DD). Yyy...na sks-ie lach z Dawida S. ;] Aaa i ja sie jeszcze z Toba policze za ta dziwke pff... ale nastepnym razem to nie dostaniesz tylko kopa ;PP Zwolnilam sie dzisiaj troche z sks-u i se poszlam. Ale MUSIALAM ;D Emmm...przyszlam zrobilam lekcje itepe itede no i siadlam do kompa. Co$ tam porobilam i se poszlam na TV ;] Ogladnelam se M jak Milos (ohh...lubie ten serial ;D), wykapalam sie no, napisalam co$ tam na komputerze mamie i teraz moge chwile ja posiedziec ;] Ehmm...jutro z hErMiOnA idziemy na Arkadie ;D Na 18:30 ;] Uach Uach ;DDD Heh po$miejemy sie chociaz ;] Emm...chcialabym tak kogo$ zobaczyc. Ehmm...kazdy kto mnie choc troche zna wie kogo ;/ Chcialabym go zobaczyc, moc na niego chwile popatrzec...tylko chwile...uslyszec to piekne "czesc!" ;DDD...emm...tak wiem...kazdy z Was my$li, ze to kto$ kogo kocham...zgadlam?...emm...ale tak nie jest...wiele osob mi to mowi...ale tak nie jest...nie moze byc...i nigdy nie bedzie...czyzbym to ja wmawiala sobie, ze tak nie jest?...czy niektorzy z Was sa po prostu emm... po prostu doszukuja sie tego za wszelka cene? cene moich uczuc...ehmm...chyba to drugie...to nie jest milo$c...na pewno nie jest...to jest takie chwilowe yyy... takie chwilowe zauroczenie tym kim$...ale nic wiecej...nic!

Emm...wiem, ze ta notka jest troche bez sensu, ale looz ;] Yyy...moze jutro czy pojutrze co$ tu napisze. Big pozdro 4:

hErMiOnA, MaRgOlCiA, Dorelo, cala moja druzynka sportowa ;D, Mac, tOm3k, KlAkiEr, tOMaS, PaNtErCiA, Delfi, !$kra, M[a]gdU[c]H[a] (oj Marta Marta :DDDDDD :PPPPP buehehehehe ;] ), MaRtUcHa (oj Magda Magda bueheheh :DD :PPP), Agnieszka K., emerMANka, TrUsKaWa, myszka, emma, ewela, daVo, KaMiOn, Haras, CaMeL, Owen (pff...), AniloraK, KoCiCa, p3Ce7 (pff... ;]), BoBeR ;], BaRtOsZeK, CiAcHu, Aneczka, Proximo, Gumiss, Lumidee, Karolina K., Sonia S. (dziex za to kibicowanie w poniedzialek ;D Oł fenks ;D :***), mala*, VI B i wszyscy, ktorych nie pozdrowilam, a pozdrawiam ;DDD :***

Klade sie spac...Spie...Snie...Budzi mnie budzik...Zerkam na zegarek...Wskazuje 6:59..."Zaraz 7:00" - mysle...Do pokoju wbiega mama...Wstaje...Czuje strach...Mysle, ze moge wszystko zepsuc...ze wszystko zle to moja wina...Ubieram sie...Mam na sobie seledynowy dresik Adidasa...Jem sniadanie...Poranna toaleta...Probuje czytac...Gapie sie glupio przezokno...Widze dzieci idace do szkoly..."Tez tak chce" - mysle...Patrze na zegarek...7:50...Ehmm...Marta i Magda bedu tu dopiero o 8:00...Krece sie bez celu po domu...Wlaczam komputer...Ustawiam opis...Ehmm...w koncu wychodze...Marta and Magda juz na mnie czekaja...Idziemy...Nastroje podle...Jednak mimo wszystko smiejemy sie...Wchodzimy na stadion...Czekamy na pania...Pani sie spoznia ;]...Przebieramy sie...Idziemy na rozpoczecie...Ehmm...pan co$ tam gada...Nie slucham go...Tak naprawde to on chyba (z tego co slyszalam ;]) chce, zeby$my to my wygraly...Emm...idziemy na 60 m...Jestem pierwsza na li$cie ;/...Musze biec pierwsza...Ehm...stajemy na starcie...Slowa: "Gotow do startu" (i tu mial wystzrelic pistolet ;D)...Bylo tak kilka razy, gdyz pistolet nie chcial wystrzelic...Ehm...no w konu bylo Puff! ;]...Biegne...Przede mna nie ma nikogo...Jestem pierwsza...Biegne do konca...To tylko 60 m ;]...Koniec...Moj czas moim zdaniem byl fajooowy...Zyciowy rekord...HA!...Ciesze sie...Tylko, ze przychodzi pileczka palantowa...;((...Emm...no i musze rzucac pierwsza...Ale mialam jeszcze fajooowych kibicow z gimnazjum (thnx dziefcynki :*)...To mi troche pomoglo...Znow MÓJ zyciowy rekord (ale nie bylam taka zadowolona ;P)...Czas na skok w dal...Ehmm...Pierwszy skok spalony...Drugi 3,95 m...Trzeci 4,03...Niezle...W czasie naszego skakania prosilam Magde D. aby poszla zobaczyc jaki byl najlepszy czas dziewczyny z sp3...Przyszla...Mówi, ze 2,16...Na mojej twarzy pojawl sie usmiech...Uwierzylam w siebie...Zrozumialam, ze przeciez moj czas jest lepszy i moge byc lepsza...Ale mimo wszystko bylam yyy...strrrasznie zdenerowana...Ale trzeba bylo wystartowac...Uslyszaly$my gwizdek...Biegly$my...Bylam pierwsza...Pol kolka...Cale..."Zostalo jescze pol" - myslalam...Slyszalam krzyki: "Ola! Ola!"...Lubie to...Czuje sie pewniej...Chce mi sie biec...Przyspieszylam...Jeszcze 100 m...50...20...10...5...Koniec...Ulga...Nareszcie...Koniec zawodow...Uff...Pozostalo czekac na wynik...Czekaly$my...Pan K. zaczal swoj "werdykt" ;D...3 miejce szkola w Wasoszu...Brawa!...2 miejsce szkola nr 3 w Gorze...Z naszej strony bylo: "buuu" ;D...1 miejsce szkola nr 1 w Gorze...Hurra! Jeeeeeeeeeeeeeeeeeee!...Usmiech...Radosc...Ohh...No wiec strasznie przezywalam te zawody...Panikara ze mnie...Wiem...Niepotrzebnie. Ale co tam ;]...Ok...Koncze ta czesc notki ;]

Ehmm...wiec dzisiaj ok. 15:00 przyszla do mnie hErMiOnA z lekcjami. Potem powiedziala, ze moze isc na spacer i czy ja pojde ;] No i poszlam (ominmy spacer z rowerkiem i moja siostra ;] ). Ehmm...na Poznanskiej spotkaly$my Dorelo i Magde (:D). Stoimy tam, a tu KTO$ idzie ;] "Czesc", "Czesc", "Dorelo idiotko!" ;DDD No niektorzy wiedza o co cho ;] Potem byl lach i jeszcze raz lach ;] No jutro moze jeszcze cu$ napisze. Pa :*

Emm...co$ czuje, ze lapie mnie jaki$ smut ;/ Niby kazdemu mowie: "Nie martw sie, nie placz" itede, ale ja sama czuje sie eee... taka yyy... taka jaka$ smutna i tyle. Ehmm...nie wiem czy ta moja nagla zmiana nastroju jest spowodowana (tak wlasciwie to chyba nie ma powodu), ale jest. Yyymm...tak wlasciwie to nie jestem z nikim poklocona, nie mam zbyt wielu problemow i w ogole. Ehmm...wiec skad ten smut? Nie wiem ;/. Ymm...u mnie loozik (nie liczac tego smuta). Chodzilam sobie przez caly tydzien na sks-ki ;/ Pani jak zwykle nas meczyla ;/ Bieg na 60 m., rzut pileczka palantowa, skok w dal i bieg na 60 m. to codzienne sks-y. Jeszcze w tym czasie 20-minutowa rozrgrzewka i super ;/ Ehmm...myslalam, ze tam siade ;/ I dzisiaj mi hErMiOnA troche rzeczy wytknela, ale pff...Ola, ja to robie, nie Ty (i wez sie nie fochuj). Emm...czyzbym poklocila sie z Magda? Ehm...nie wiem dlaczego ludzie wtykaja mi w usta nie moje slowa ;/ JA TAK NIE POWIEDZIALAM! ZROZUMIALAS MAGDUSIU? Pff...;/ Emm...no a co by bylo gdyby KTOS (czyt. Karolina) nie obgadal mnie, nie wiedzac, ze stoje za jej plecami ;/ Ehmm...ale nie, to nie z tego powodu sie smuce ;] Pff...takim czym$ mam sie przejmowac? No wiec jak mowilam nie ma powodu. Emm...a te sks-y to z powodu zawodow, ktore odbeda sie w poniedzialek ;/ Emm...SwIrUsKa panikara jak zwykle bedzie panikowala itede itepe ;] Normalka. No wiec o 8:30 mamy byc na stadionie ;/ Ymm...nerwy beda, nie ma co ;/ Ehmm...nie wiem jakie sa nasze szanse ;] Fakt zawsze jedyneczka byla gora, ale teraz kto wie? Ale musimy dac z siebie wszystko i pokazac, ze w koncu jestesmy jedynka ;] Dzisiaj optymistka M[a]gdU[c]H[a] powiedziala, ze przegramy, a ja oczywiscie musialam sie wydrzec ;] Ale ja nie chce nawet slyszec otym, ze przegramy! Przegramy to przegramy, ale damy z siebie wszystko i myslimy pozytywnie (ok, odezwala sie najwieksza optymistka na swiecie :D). Emm...no i dzisiaj byly$my z hErMiOnKa na hali, ale spoznilysmy sie na najfajniejszy meczyk (ohh...musialymy sie spoznic ;///). Poszly$my sobie, bo za ciekawie to nie bylo ;] Ale jeszcze kiedy$ obejrzymy sobie meczyk Orzelkow, Ogolniakow ;]]] and tych z Piastoof ;] HA! Ehm...to chyba wszystko ;] Aaa no i pogodzilam sie z MaRgOlCiA ;] Fajnoooo! Tyle mialysmy sobie do powiedzenia ;] Aaaa i prosze PEWNEGO Pana, aby nie pstrykal sobie TAK O zdjec ;] Plose. ;] Emm...no to pa. Pozdro for all :***

YyYymMmM...no bylam sobie wczoraj na spacerq z hErMiOnA and ^_^dOooR[e]LooO^_^ ;] Byla siuper. Hmm...fajna jeste$ Ewelinko ;] Tylko nie wiem dlaczego wierzysz, ze ja zakochalam sie w ***** ;] Przeciez to nie jest praaaawda ;/ ;] Ohh...a jak bedziesz miala TAKI opis, to ja bede miala INNY fajny opis ;] Ty juz wiesz jaki ;] Wiec na spacerq bylo fajnie. Potem poszlysmy z Ewelinka odprowadzic Ole. Emm...no i ja potem poszlam odprowadzic Dorelo ;] I spotkalysmy BaRtOsZka szkejta ;] Hehe...chwile z nim pogadaly$my i posly$my ;] Emmm...kazda poszla w swoja strone ;] No, a ja Wam jeszcze ne opowiadalma jak ja to poszlam w srode [?] do przedszkola po moja siostre ;] No i ona chciala i$c jeszcze na plac zabaw. No i z nia poszlam ;] tam byla grupa dzieciakooff, ktore maja po cztery latka ;] No i podchodzi do mnie jedna dziewczyna i mowi: "Prosze Pani [!] ;] A mi przed chwila krew z zebow leciala [!] ;]" Ja ZONK ;] Emm...no i co$ tam z ta dziefcynka pogadalam kilka sekundek [!] i poszlam z moja siostra na zjezdzalnie ;] Tam byli chlopcy ;] No i kazdy to mnie: "Dzien dobry" [!] :DDDD Hehe...czy ja tak staro wygladam? No, a dzisiaj jest niedziela i bylam na 11:00 w kosciolq z KarmelkA ;] Byl lach. Potem spacerek z Daria. Yyymm...no klamczucha z niej taka, ze LO CHO! ;] No ale bylo loozik. I dzisiaj SE normalnie z nia ide na hale zobaczyc mecyk pilki recnej ;] No i chcialam powiedziec (napisac) co$ komu$, ktory tego bloga nie odwiedza, ale moze akurat: no wiec ******* nie badz taki i wez odpowiedz Oli. Ona naprawde sie przez Ciebie doluje, a ja nie chce, zeby byla przez Ciebie smutna. Co Ci zalezy powiedziec: "TAK czy NIE"? Nie rozumiem. I wez sie na mnie nie fochuj, bo to jest chamskie. Ja to robie tylko dla dobra Oli. Ehmm...czy Ty w ogole co$ z tego zrozumiesz?!?!?! Emm...ok. Fajnooo! Jestem poklocona normalnie z yyy......jeden, dwa, trzy yyy... z czterema osobami ;] Ale pff... tak naprawde to zalezy mi TYLKO na dwoch (no moze gora trzech) z nich ;] Emm...no to moze na tyle. Aaa i hErMiOnKo prowadz dalej swojego bloga! Musisz! Pozdro for all :*** Paaa :*

Juz SE mysle o wakacjach ;] Ohh... ;]

Ja se normalnie pisalam NOTENCJE w moim pamietniczku ;] No wiec SE tu je napisze :D Emmm...oto one ;] :

Czwartek - YyYyY...to se dojechalam ;] Emmm...no i te wszystkie usciski, calusy...TFU! Ne lubie tego ;] Potem fsyscy ;] odkryli, ze jestem przeziebiona. Pss...no wiec sobie tu ogladam telewizje, czytam, przemyslam wieeeeeeeele rzeczy, dochodze do wielu wnioskow. Ehmm...zostaly jesce ctery dni do powrotu ;]]]] Paaaaa :**

Piątek - eemm...piatek jak piatek ;] Wstalam SE ok. 9:40 ;], zjadlam SE sniadanko. Psyjechal SE moj wujek i sie okazalo, ze kupil mi taki sliczny pierscionecek z delfinkami ;]EmMm..potem SE pojechalam do M1. Dzisiaj MaRgOlCiA ma urodzinki (menda jest starsza ode mnie :P). Emm...no i mimo, ze jestem z ni poklocona to SE jej ulozylam zyczenia ;] (a prezent dostaniesz jak sie pogodzimy, bo jak poklocone to jakos tak glupio  :PPP). No i to te zyczenia:

Dla MaRgOlCi - mej qmpeli,

Moc zyczonek dzi$ ja skladam.

Zdrowia, szczescia i rado$ci.

Stopni dobrych i milo$ci.

Kasy niemalo,

A nawet duzo.

Aby$ radosna i u$miechnieta,

Chodzila zawsze,

A nie od swieta.

Baw sie duzo,

Ucz sie malo,

I wodeczki nie pij malo (:DDDD)

Badz wesola i rytmiczna

Jak gitara eeeee-llleeeee-ktryyyyy-cznaaaaa :D

(to od "Baw sie duzo" to juz nie bylo moje ;] ; ale moje bylo o wodeczce :DDD). Te serdeczne zyczenia koffanej MaRgOlCi (Gosi K.) sklada SwIrUsKa (Ola B.) ;]]

Emm...no i sie nuuudze ;] Duuuuuuuzo SE mysle itepe itede :D Papa Wam :*

Pfff...tam dalej to juz nic ciekawego nie ma ;] Ciagle to samo :DD

Wiec napisze co teraz u mnie. Emmm...wiec tak: u mnie jak zwykle looz; mam zaczepisty humorek, nie wiadomo czyyymu; kocham swiat i Was wszystkich. I w Poznaniu strrrasznie za Wami tesknilam :( Taaaaaaaaaak strasznie :DD Ale juz tu jestem i eemm...tu sie nie nudze ;] Wczoraj SE bylam na spacerq z moja siostrzyczka, Karolinka D. and AneczkA (pozdro dla nich :*). Bylo zaczepiscie ;] Non stopa lach odchodzil ;] Ale z nich wesole dziefcynki ;] Aaaa...i SE normalnie wiem juz w jakiej klasie bede w gimnazjum ;] Wiec SE bede w klasie jezykowej ;] HA! Dostalam sie! Bo mnostwo osob sie nie dostalo ;] Ale ja TAK! ;] HAAA! ;]]I hErMiOnA sie dostala, i myszka, i emma :D i 8 boy`ow :D z naszej klasy :D No i jeszcze do konca nie wiadomo kto bedzie moim wychowawca ;] Ale mam nadzieje, ze kto$ mlody i fajny ;] (ja nic nie sugeruje ;DD). Yyy...i chcialam co$ tu napisac i co$ dac do zrozumienia MaRgOlCi. Ehmm...wiesz tak naprawde to dowiaduje sie wiele rzeczy, dzieki ktorym zaczynam watpic, ze jeste$ dla mnie kolezanka ;/ Zawiodlam sie na Tobie. Emm...i koniecznie chcesz sie wtracic w przyjazn moja i hErMiOnY, ale nie! To Ci sie nie uda! NIE UDA! No to moze tyle? Pozdrawiam Was serdecznie ;] Baaaaaaaaardzo Was koffam :*****