Archiwum październik 2003


paź 31 2003 HEHS, OSTATNI DZIONEK PAŹDZIERNIKA :]
Komentarze: 0

Dziś żegnamy październik :] Miałam 5 lekcji. Nawet spoxik :] Potem angielski, a po nim różaniec, afa nio i miasto, ale ciSZAAAAAAAAAAAAAA!!!! Mama nie wie :] Hehs. Na mieście byłam z HeRmIoNą i MaRgOlCiĄ. Było fajnie :] Pozdroofka dla wszystkich, których znam :] Kończę, bo nie wiem o czym pisać :] Papa

swiruska : :
paź 29 2003 DWIE PIĄTECZKI!!!
Komentarze: 5

Hehs dzisiaj dostałam dwie piąteczki. Jedną z kartkoofeczki z anglika, a drugą ze sprawdzianu z zaimkoof :] hehs, ale ze mnie kujon nie? :D Dzisiaj miałam 6 lekcyjek i kółko informatyczne. Miałam mieć angielski prywatny, ale pan pojechał do Poznanaia i nie było :] Potem przyszła do mnie Ola po lekcje, bo jej w szkółce nie było. Dziś mam szuper humorasek (od niedawna). Ale wczoraj było gorzej. Miałam kartkówkę z historii i pani dała nam 10 min na 7 pytań. Boshe już się boję co dostanę. Ehh... Szkoda gadać. Ale już nie narzekam, bo dzisiaj po szkole miałam niezły zlewik. Kłóciłam się z taką jedną małą, głupią Alexą (ale imię :] ). Ale było fajnie. Ona miała takie drętwe teksty, że shok :] Ale za to ja miałam teksty szuperanckie :) Hehe. Ja kończę. Papatki.

                    
swiruska : :
paź 26 2003 HIP HIP HURRA!!!!!!!!!!!
Komentarze: 2

Hehs wygrałam konkurs organizowany przez KaRiOkĘ :] Oł yeah :] Dziś deszczowy dzionek. Byłam z MaRgOlCiĄ w kościółku i było suuuuuuper. Hehs, ale były jazdy. Jeszcze tych trzech palantów na nami :] Ehh... szkoda, że jutro szkółka. Mam sprawdzian z zaimków :( No trudno może sobie poradzę :] Oki nio to ja jush kończę, bo dziś nie wydarzyło się nic tak fascynującego jak w czwartek. Papa

                                                       
swiruska : :
paź 25 2003 ZAWODY I ŁZY
Komentarze: 5

W czwartek miałam zawody wojewódzkie, przełajowe, sztafetowe. Zajęłyśmy trzecie miejsce. Myślę, że to nieźle jak na 29 drużyn. Tylko byłam trochę zła na siebie, bo ja jako najlepsza (cóż za skromność :] ) biegłam na dziesiątej czyli ostatniej zmianie. Nio i ta dziewiąta dziewczyna (Jowicia) przybiegła jako trzecie. Więc ja biegłam jako trzecia. Tam była taka górka bardzo stroma i było na niej pełno szronu. I ja jak wbiegałam na tą górkę to już byłam krok za tą drugą, ale mnie odrzuciło na tym szronie na bok :( Ehh.. Nio a na końcu to jeszcze pięć metrów i byśmy miały srebro :( Ale jestem szczęśliwa z brązowego medalu :] A po biegu Karoliny (ona biegła pierwsza) ona tak się rozpłakała, bo przybiegła jedenasta, bo wpadła w dołek na górce. I Karolina płakała, że ktoś inny mógł pierwszy biec. Ale ja ją jakoś pocieszyłam :] A chłopcy z naszej szkoły też mieli trzecie miejsce, ale jeden bałwan zboczył z trasy i za karę przesunęli ich na siódme miejsce. Chamstwo!Afa nio i to już mój czwarty medal. Mam dwa złote medale. Jeden z tych samych zawodów tylko, że z 2001 i 2002 roku. I mam dwa brązowe. Jeden z czwartku, a jeszcze jeden to z mojego biegu na 100 metrów w maju :] I jeszcze napiszę jaki miałam zlew w autobusie. Ja siedziałam z Agnieszką K. Nio i na oknach autobusu były takie czarne rolety. Te rolety się zwijało tak, że się za nie ciągnęło mocniej. Nio i ja za mocno to zrobiłam i się kawałek odkleił (bo były na klej). No to się już nie dało zwinąć ;] Potem jeszcze kawałek odkleiła nio i koniec :] My z Agnieszką chciałyśmy to innym sposobem zwinąć, a wtedy tak się ta roleta zawinęła, że już nic się nie dało. Na Amen :] Ale na szczęście jak już przyszłyśmy z zawodów to było oki. :] A dzisiaj spoxik dzionek. Byłam na spacerku z Olą i Martą. Potem poszłam na obiadek, a po obiadku na spacerku tylko z Martą. Serdeczne pozdroofka dla: HeRmIoNy, Marty, Pytosza, AniloraK, liTTle, Darii R. i mojej całej koffanej drużynki (piszę od pierwszej zmiany do dziewiątej, bo dziesiąta to ja :] ): Karoliny D., Ani K., Ilony ne wiem jakiej, MaRgOlCi, Ani Sz., Ewy K., Agnieszki K., MaRtUcHy, Jowici i dla rezerwowych. Nio i jeszcze pozdrawiam całą drużynę chłopców z naszej szkółki, drużynę dziewczyn z 1 gimnazjum i drużynę chłopców z 2 gimnazjum :] :************* dla Was. Ehh...ale się rozpisałam, ale o zawodach i sporcie mogłabym pisać i mówić baaaardzo dużo. Papa

swiruska : :
paź 18 2003 TROCHU DODATKOOF!
Komentarze: 8

Ehh...trochu tu rzeczy dodałam. Napisałam o moich przyjaciołach dalszych czy tam bliższych, ale zawsze :] Dziś spoxik dzionek. Byłam na spacerku z Martą i tam kogoś spotkałyśmy, ale kogo to już nie ośmielę się napisać. Ale miałam z nią zlew. Chodziłyśmy po lesie i się ze wszystkiego rechotałyśmy. Ale cool było! Dawno się z nią tak nie uśmiałam. Jutro idę do kościółka z ehh..ne fiem z kim, bo HeRmIoNiE się nie chce więc może z MaRgOlCiĄ, a może Martą? Ne fiem. Ale mniejsza z tym. Ważne żeby poszła moja siostra dzięki której nigdy się nie nudzę (chociaż byłoby fajnie jakby Ola poszła). Opki ja już kończę moją notkę. Papatkiiiiiiiii :*******

swiruska : :